Zakład pracy „Szczęśliwa Kurka” to miejsce niezwykle pracowite. Nasz zespół kurek rozpoczyna dzień skoro świt i już od 6 rano  nie trwoni ani minuty!

A kuku! 🙂 Poznajcie Gienię. To wysokiej klasy specjalistka, dbająca o jajeczka nie tylko swoje, ale również koleżanek. Jaja Gieni smakują wybornie, zarówno podane na miękko, ugotowane na twardo, czy też po prostu jako jajecznica ze szczypiorkiem. Mmmmmmmniam! Gienia poza umiejętnościami jajecznymi, onieśmiela również urodą. Proszę zauważyć ten błysk w oczach, te lśniące piórka, ten śliczny czerwony grzebyczek na czubku głowy! Rewelacja.

Kogut Rudolf, niczym książę, przechadza się po swoich włościach. Zawsze pierwszy sprawdza teren i bezpiecznie oprowadza swoje Panie po podwórzu. Przede wszystkim dba o relaks, dobrą atmosferę oraz zabawę w czasie przerw na zakładzie pracy. Rudolf jest niezwykle urodziwy, co cieszy oko każdej kurki, nie tylko Gieni.

Przerwa obiadowa wzbudza wśród pracownic duże zainteresowanie. Na stołówce dostępny mamy wachlarz warzyw – marchew, buraki, ogórki, kapusta, a także cieszący się ogromnym powodzeniem kalafior. Zielenina to podstawa zdrowia, urody i dobrego samopoczucia. Na deser podajemy owoce z przydomowego sadu. Pycha!

Po pracy zawsze potrzebny jest wypoczynek. Niektóre Panie korzystają z kąpieli w żwirku, inne preferują pławienie się w promieniach słonecznych. Wszystko w „Szczęśliwej Kurce” działa jak w szwajcarskim zegarku. Praca, posiłek, wypoczynek, ploteczki popołudniową porą.

Jednakże najważniejszą osobą na zakładzie jest Krzyś.

Krzyś piastuje stanowisko równoległe randze dyrektora generalnego – TKKK, czyli Ten Który Karmi Kury. Sami rozumiecie, że bez niego, to ani rusz… a ja, Ania, tu tylko sprzątam 😉